Plener w górach
to coś co marzyło im się od zawsze. Natalia i Maciek zdecydowali się na moją usługę między innymi z tego powodu, że zapewniłem ich, że jeśli będą chcieli pojechać na plener w góry, to z nimi pojadę.
Niedługo po ślubie, zaczęliśmy ustalać szczegóły wyjazdu. Początkowo, miał to być wypad w Pieniny i krótka wycieczka, po polanie z widokiem na Tatry, później zaproponowali Tatry Zachodnie, jako cel naszej sesji, ale po dłuższej rozmowie telefonicznej, Państwo Młodzi zdecydowali, że raz się żyje i uderzamy w Tatry Wysokie.
Sesję plenerową w górach
rozpoczęliśmy wyjazdem kolejką na Kasprowy Wierch, a później poszliśmy w stronę Czarnego Stawu Gąsienicowego, Schroniska Murowaniec i okolicznych polan, a potem zeszliśmy z powrotem do Kuźnic.